piątek, 1 lipca 2011

W końcu upragniony koniec tygodnia!!!

Cześć.Właśnie dobiega końca piątkowy dzień.Jestem z tego faktu niezwykle zadowolony gdyż cały tydzień spędziłem na sali jestem wykończony obolały i marze o odpoczynku.Jutro zaplanowane mamy wycieczki w różne miejsca do skansenu kultury koreańskiej itp.Najważniejszą informacja dnia jutrzejszego jest to iż nie ma żadnego treningu i mogę pospać do 8mej!!!Bo przypomnę, że codziennie wstaję o 6 rano!!!Jutro dodam parę zdjęc z miejsc odwiedzanych bo w tym tygodniu robiłem jedynie filmy szkoleniowe, które są ciekawe ale tylko do analizy trenerskiej.Pozdrawiam Śliwka

Brak komentarzy: